Niebieska Strefa A A+ A++

Dyskusyjne Kluby Książki

Filia nr 4

2020-09-30

Od naszego ostatniego spotkania minęło aż pół roku. Tak długą przerwę spowodowała oczywiście pandemia. Dopiero 30 września 020 r. udało nam się zorganizować i troszkę literacko pogawędzić. Klubowicze zgodnie przyznali, że bardzo im brakowało comiesięcznych dyskusji.

Wrześniowe spotkanie DKK odbyło się poza biblioteką, w Miejscu Aktywizacji Mieszkańców osiedla Herby, usytuowanym przy ulicy 1-go Maja 238. Dyskusja dotyczyła dwóch książek. Były to: powieść Mirandy July Pierwszy bandzior oraz reportaż Tomasza Michniewicza Chrobot.

Spotkanie rozpoczęłyśmy od rozmowy na temat książki znanej amerykańskiej pisarki, reżyserki, scenarzystki i aktorki związanej z kinem niezależnym. Główną bohaterką powieści Pierwszy bandzior jest samotna 40-letnia Cheryl żyjąca zgodnie z wypracowanymi przez lata zasadami, ale też z różnymi swoimi dziwactwami i natręctwami. W ten jej uporządkowany świat wkracza dziewczyna, której atutami są tylko młodość i uroda. Te różnice w podejściu do życia, korzystania z jego uroków powodują, że obie bohaterki nie mogą się ze sobą porozumieć. Ich relacja staje się toksyczna.

Książka jest kontrowersyjna. Powieść zawiera sporo obscenicznych sytuacji i nieprzyzwoitych określeń. Dlatego też lektura zniesmaczyła wiele czytelniczek i zniechęciła do czytania. Te nieliczne, najbardziej wytrwałe, stwierdziły, że mimo wszystko powieść obfituje w wiele mądrych życiowych przemyśleń.

Niektórym klubowiczkom lektura przypominała w jakimś stopniu opowieści o Bridget Jones, tylko przedstawiona przez Mirandę July bohaterka nie jest taka cukierkowa i naiwna. Autorka w karykaturalny sposób opisała fobie, natręctwa, tęsknoty i marzenia samotnej kobiety, jej skłonność do porządkowania i kontrolowania wszystkiego wokół siebie. Wnioskiem końcowym jest zatem przesłanie, że nie da się wędrować przez życie ściśle wytyczoną drogą i nad wszystkim panować. Może bowiem pojawić się ktoś, wydarzyć się coś i cały ten nasz uporządkowany świat wywróci się do góry nogami. 

Pierwszy bandzior to utwór specyficzny. Autorka raz gorszy, innym razem złości, niekiedy rozśmiesza, ale na pewno cały czas sprawdza naszą czytelniczą wytrzymałość. Jest to powieść - groteska. W krzywym zwierciadle ukazane są dziwactwa samotnych kobiet, ich zamiłowanie do przesadnego porządkowania życia, zamknięcie się na świat i innych ludzi. Autorka apeluje o odrobinę tolerancji, wyrozumiałości wobec młodości. Ta książka jest raczej dla tych, którzy lubią zmierzyć się z niełatwą prozą czy poeksperymentować z literaturą. 

Natomiast drugi utwór to reportaż znanego polskiego dziennikarza i podróżnika, Tomasza Michniewicza. Chrobot to zbiór opowieści o siedmiu wybranych osobach pochodzących z różnych stron świata i o odmiennym statusie materialnym. Poznajemy ich dzieciństwo, młodość i okres wchodzenia w dorosłość. Dowiadujemy się o ich szansach i możliwościach na lepsze życie. Liczne porównania sytuacji bytowych bohaterów uświadamiają czytelnikowi, jak wiele zależy od tego, w jakim państwie i na jakim kontynencie miało się szczęście urodzić i dorastać.

W swoim reportażu autor zaprezentował uniwersalność ludzkich dążeń. Bez względu na to, w jakiej części kuli ziemskiej przyszło się na świat, ma się podobne potrzeby, marzenia czy ambicje. Miejsce urodzenia, pozycja materialna rodziny, wykształcenie rodziców mają ogromny wpływ na przyszłe losy dzieci.

Reportaż Michniewicza jest niezwykle interesujący. Warto polecić go wszystkim, którzy chcą poznać odmienne kultury. Uczy też tolerancji i obala stereotypy na temat różnych narodowości.

Kolejne nasze spotkanie zaplanowane zostało na 21 października, a tematu do dyskusji dostarczą dwie powieści. Będą to: Pani Churchill M. Benedict i Szepty lasu Ch. Frazier.