Niebieska Strefa A A+ A++

Imprezy dla dzieci

Zimowe bajanie - na ratunek ptakom

2017-02-03

Oto ostatni dzień zimowego bajania w tym tygodniu. Jeszcze przed otwarciem placówki zjawili się Roksolyana, Olek, Weronika, Olga i Julia - czyli zastęp nieustraszonych. Pewnie pamiętacie wczorajszą wyprawę „tropem” śnieżynki - dzisiaj postanowiliśmy wykorzystać zdobytą wiedzę i doświadczenie w zabawie plastycznej. Nim do niej przystąpiliśmy Roksolyana sprawiła nam ogromną niespodziankę. Mała skrzypaczka w wirtuozowskim stylu wykonała utwór „Zima biała”. Dźwięki skrzypiec wypełniły nie tylko dział dziecięcy, ale wypełniły też pobliską czytelnię. Gdy ucichły ostatnie akordy młodziutką artystkę nagrodzono gromkimi brawami.

Muzyka łagodzi obyczaje i poprawia humor - nasi milusińscy z ogromnym zapałem przystąpili do realizacji planów, czyli stworzenia najpiękniejszej śnieżynki. Papier biały, papier kolorowy, nożyczki i duża dawka dziecięcej wyobraźni to elementy niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Wszystko to posiadamy. Teraz tylko odrobina cierpliwości i oto na stoliczku niczym z zaczarowanej chmurki pojawiły się śnieżynki. Każda inna i niepowtarzalna. Wkrótce staną się ozdoba bibliotecznej galerii.

Wczorajszy spacer był nie tylko doświadczeniem związanym ze śniegiem, ale również ekologicznym. Spacerując dzieci zwróciły uwagę na gromadki ptaków poszukujących pożywienia. Jak pomóc ptakom przetrwać mroźną zimę? Dzieci raz dwa udzieliły odpowiedzi - Dokarmiać! Ale czym, co jadają wróble, czym poczęstować sikory? Pomocy! W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest książka. Adam Wajrak największy przyjaciel zwierząt jest autorem cyklu Przewodnik prawdziwych tropicieli. Jedna z części poświęcona jest obecnej porze roku. W jednym z jej rozdziałów nasi milusińscy odnaleźli niezbędne informacje na temat ptasiej diety i sposobu jej serwowania.

Jak przystało na małych ekologów znających podstawy recyklingu do wykonania karmników dzieci wykorzystały pojemniki po jogurtach, serkach (w ściankach wykonaliśmy otwory i przepletliśmy sznureczki). W tak przygotowanych umieściły odpowiednią karmę -ziarna zbóż, słonecznika, gruba kasza i przepyszne płatki owsiane. Wszystko w odpowiednich proporcjach. Jeszcze odrobina tłuszczu i już wszystko gotowe. Dumne z wykonania dzieci raźnym krokiem wyruszyły na poszukiwanie miejsc, gdzie można zawiesić karmniki. Jeden ku radości wróbelków zawisł tuż obok biblioteki. Spacerując po okolicy rozwiesiliśmy wszystkie ptasie stołówki. Dzieci z ogromną radością obserwowały pierwszych gości w karmnikach. Pora wracać do biblioteki, gdzie czeka na nas Czerwony Kapturek. Dzisiaj nasi feriowicze zaprosili do wspólnej zabawy dziewczynkę, która przeżyła wielką przygodę. Wraz z nią przygotowywały koszyczek dla babci, wędrowały leśnymi ścieżkami i dzielnie wspierały pana gajowego. Spotkanie z Czerwonym Kapturkiem okazało się super zwieńczeniem kolejnego dnia z cyklu „Zimowe bajanie”.

Czas szybko płynie, zwłaszcza w dobrym towarzystwie. Plan na poniedziałkowe spotkanie gotowy, pora więc powiedzieć Do zobaczenia!.