Niebieska Strefa A A+ A++

Imprezy dla dzieci

D jak detektyw

2016-03-09

Tydzień Kultury Języka trwa. W środowy poranek otrzymaliśmy dziwną depeszę:.

Dziś wagary urządzimy. Bibliotekę odwiedzimy. Do zabawy zapraszamy. Klasa II C.

Jak wagary to wagary. Do wspólnej zabawy postanowiliśmy zaprosić oprócz uczniów (ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Kielcach) króla i wszelkie rozbrykane literki. Zapytacie po co król - otóż on także zrobił sobie wagary, by w bibliotece pośród książeczek znaleźć chwilkę wytchnienia. Krótkie powitanie i rozpoczynamy wielką zabawę.

Jedna ma grubaśne brzuszki, druga rozbrykane nóżki, trzecia kropkę, czwarta daszek - wszystkie skore do igraszek! No i stało się ! Rozbrykane literki śmiało zeskoczyły ze stronic książeczek i rozpierzchły się po wszelkich zakątkach biblioteki. Co robić, jak zaprowadzić porządek? Jedna rada - detektywa tu potrzeba. Nasi mili goście z niespotykaną cierpliwością i dokładnością zaglądały w każdy kącik.

Tuż obok pokoju Kacperka cichutko usiadła literka U. Zapytana, co tu robi odpowiedziała - Jestem ufoludkiem. Wszyscy chcieli zobaczyć ową dziwna postać - dlatego też spod klapniętego ucha wielkiego pluszowego misia wyjrzała literka E:.

Oto Edek, elegancik - ekstra beret, spodnie w kancik (kant robiony przy ekierce), biegnie się oświadczyć Elce. No to co, że po raz enty? Edek bardzo jest zawzięty. .

Równie wytrwałe okazały się dzieciaki. Bez wytchnienia przeszukiwały każdy kącik, zakamarek. Jeszcze chwilka i oto w szeregu stoją wszystkie rozbrykane literki. Czy aby na pewno wszystko jest w porządku? Mali detektywi wraz z królem (który wydał odpowiedni edykt) przystąpili do wielkiego liczenia: pierwsze A, drugie B, trzecie C… Liczenie zakończone - literki powróciły do książeczek. Niestety i tu figlom nie było końca. Zamieniały się miejscami, przekręcały sylaby. Co z tego wynikło - przekonajcie się sami. Oto wiersz napisany w języku przekręcalskim:.

Kwitki kwiatna na łące, rzachnie pepak bursztynowy pod drzedzą miemią zające żuwą przetrawają krowy (…) Liszę piścik do rodziców, że się dowam mieskonale. Ale tist len niest jedługi, bo się spaleczyłam w kalec. .

Śmiechu co nie miara, przednia zabawa, ale pora kończyć te rozbrykane wagary. Ale już wkrótce kolejny dzień wagarowicza - zapraszamy na kolejne igraszki z literami. Do zobaczenia!.

P.S. Mamy nadzieję, że w Literkowie zapanuje ład i porządek, a kolejni goście będą mile widziani.