Niebieska Strefa A A+ A++

Imprezy dla dzieci

W jesiennym koszyku

2016-10-04

W deszczowy i wietrzny poranek, 4 października postanowiliśmy sprawić niespodziankę dzieciom ze świetlicy szkolnej przy Szkole Podstawowej nr 18 w Kielcach. W wodoodpornej torbie ukryliśmy książeczki i „coś”. Nasze przybycie okazało się antidotum na jesienny smutek.

Deszcz, jedna z oznak jesieni (która od kilku tygodni gości w naszej okolicy) rytmicznie uderzał w zaokienny parapet. Pośród książeczek ukrytych w naszej torbie znalazły się dwie szczególne: Przez okrągły roczek Ewy Szelburg -Zarembiny i Od wiosny do wiosny Stefanii Szuchowej. Zasłuchani w muzykę jesiennej słoty czytaliśmy piękne wiersze i opowiadania. Był tam też taki:.

Deszcz pada od rana do samego południa. świat jest mokry i ciemny jak zaklęta studnia. Małe dzieci śpią w domu, duże - siedzą w szkole, a chodzą po ulicy same… parasole. .

Zrobiło się troszeczkę smutno. Aby poprawić humory milusińskich postanowiłyśmy przeprowadzić mini konkurs pt. „Jesienne zagadki”. Dzieci zasiadły na mięciutkim dywanie i rozpoczęło się wielkie zgadywanie. Pewnie myślicie, że były łatwe. Nic z tego. Jedne łatwe, inne nieco trudniejsze, były też takie, które naszym milusińskim sprawiły nie lada kłopot. Oto kilka spośród nich:.

Wiosna w zieleń wplotła białych kwiatów kiście. Teraz ma korale, a zgubiła liście. Ocieniamy dzieciom głowy, gdy pora gorąca. Zaszumimy pod nóżkami, gdy nas chłód postrąca. .

Na dziecięcych buźkach pojawił się nieśmiały uśmiech. By na dobre zagościł, zaprosiłyśmy dzieci do wspólnej zabawy plastycznej (tak, tak - to, to „coś”, co kryło się w naszej torbie). Do „grającego” smutną melodię deszczu dołączył wiatr tańczący z pięknymi barwnymi liśćmi. Jak zatrzymać w pamięci tak piękne widoki - nic prostszego. Pora na wielkie czarowanie. Białe kartki, kolorowe gazety, sprytne paluszki i już świetlica zamienia się w maleńką „fabrykę” najpiękniejszych na świecie jesiennych liści. Biel kartek szybciutko wypełniały żółte, czerwone, brązowe, zielone kawałeczki. Jeszcze chwilka i… salę wypełnił cichutki szum listków wyczarowanych przez dzieci oraz ich gromki śmiech. Na korytarzu rozległ się dzwonek wzywający naszych milusińskich na kolejne zajęcia. Pora się pożegnać. Do zobaczenia wkrótce!.